Zbyt mały metraż mieszkania jest obecnie coraz częstszym problemem dla wielu osób. Trendy pokazują, że na terenie największych polskich miast sprzedawane albo wynajmowane są coraz mniejsze i mniejsze lokale. Co prawda daleko nam jeszcze do miniaturowych, jednopokojowych mieszkań znanych z terenów wschodniej Azji. Wiele osób i tak zastanawia się jednak co zrobić, by komfort życia w małym metrażu był większy. Nawet jeśli ktoś nie mieszka w mikrokawalerce tylko w pełnowymiarowym domu, któż nie chciałby żeby ten dom wydawał się jeszcze większy. Czy wnętrze w gotowym budynku da się jeszcze w ogóle powiększyć?

Stricte fizyczne rozszerzenie metrażu jest poza bardzo rzadkimi przypadkami, zazwyczaj niemożliwe. Takim wyjątkiem może być na przykład zlikwidowanie ściany pomiędzy pokojem a korytarzem, co pozwala włączyć de facto nieużywaną przestrzeń w obręb pomieszczenia. Kiedy takie sposoby zawodzą, zawsze pozostaje jednak możliwość zastosowania kilku sprytnych sztuczek, które sprawią, że nasz mózg będzie odbierał pokój jako optycznie większy, niż jest on w rzeczywistości. Działa to też oczywiście w drugą stronę i zbyt monumentalne wnętrze, w którym człowiek zdaje się ginąć, można zmniejszyć optycznie, nadając mu przy tym charakteru intymności i przytulności. Większości osób zależeć będzie jednak raczej na powiększeniu optycznym swojej przestrzeni życiowej i to tym właśnie się dzisiaj skupimy.

Pierwszym trikiem, który można tu wykorzystać są zabawy z farbą. Przemalowanie pokoju może okazać się dość wymagającym zadaniem, ale pozwala to na kompletne odmienienie charakteru wnętrza. Jeśli zależy nam na jego wizualnym rozszerzeniu, najlepiej jest sięgnąć po biele i bardzo jasne kolory, unikając ciemnych i ciężkich barw. Możliwości, jakie daje przemalowanie wnętrza się tutaj jednak nie kończą. Pomóc może nam ono także w sprawieniu by długie i wąskie pomieszczenie (czasami nazywane tramwajem) stało się bardziej równe i wymiarowe. W tym celu należy pomalować węższe ściany na końcach pomieszczenia ciemną farbą, pozostawiając dłuższe strony pokoju białe. Efekt będzie taki, że ta ściana będzie wydawała się optycznie bliższa a wnętrze bardziej równomierne. Warto też pamiętać, że pomalowanie sufitu na bardzo jasny kolor pozwala go wizualnie podnieść lub analogicznie obniżyć.

Drzwi szklane świetnie spiszą się w małym mieszkaniu

Poza kolorem ścian istotną rolę w odbiorze wnętrza pełni też umeblowanie. Chcąc powiększyć przestrzeń zarówno optycznie jak rzeczywiście, korzystajmy z mebli o lekkiej wizualnie konstrukcji. Przykładowo, kanapa stojąca na cienkich nóżkach zdaje się zabierać o wiele mniej miejsca niż przysadzista, pufiasta sofa. Jeśli chcemy zmaksymalizować przestrzeń, dobrym wyborem będą elementy szklane lub z przezroczystej pleksy. Na rynku dostępne są, chociażby tak wykonane krzesła, stoły czy ławy. Jeśli mówimy o przestrzeni biurowej, powiem nowoczesności wprowadzić mogą modne drzwi ze szkła. Przy okazji, nadadzą one wnętrzu stylowego charakteru i świetnie sprawdzą się w tłumieniu dźwięków.

Będąc jednak przy temacie mebli, mówiąc o rozwiązaniach, które sprawdzą się w małym pomieszczeniu, należy oczywiście wspomnieć też o ruchomym umeblowaniu. Najczęściej występującym z tego typu sprzętów jest bez wątpienia kultowa już rozkładana kanapa z funkcją spania. Na rynku są też już jednak dostępne rozkładane stoły, szafki czy biurka (a nawet całe rozkładane pokoje). Wykorzystanie tego typu mebli pozwoli na zwiększenie użyteczności posiadanej przez nas przestrzeni, którą będzie można od teraz dostosowywać w zależności od bieżących potrzeb. Poza tym złożone meble odsłonią większą ilość pomieszczenia co pozwoli uniknąć zagracenia a w efekcie poczucia klaustrofobiczności.

Częstym i bardzo skutecznym sposobem na optyczne powiększenie pomieszczenia jest też użycie luster. Umieszczenie ich w pokoju wywołuję iluzję, że widzimy dodatkową przestrzeń. Ważne jest tylko to by lustra te nie były zbyt małe. Najlepiej jest zastosować możliwie jak największe tafle. Co ciekawe, umieszczenie dwóch luster na przeciwległych ścianach pozwoli nam uzyskać dość ciekawą iluzję nieskończonego korytarzu. Umieszczenie w podłodze lub blacie kombinacji luster i luster weneckich pozwoli natomiast osiągnąć efekt studni bez dna.