Rowery górskie są coraz częściej wyposażane w silniki elektryczne, które pozwalają na poprawę osiągów oraz zwiększenie komfortu jazdy. Jak dobrze wiemy, jazda po szlakach górskich wiąże się z częstymi podjazdami, które są niezwykle męczące i niebezpieczne. Wsparcie w postaci napędu elektrycznego sprawia, że rowerzysta nie musi zużywać aż tak dużo energii, dzięki czemu może pokonać o wiele większy dystans i czerpać przyjemność z jazdy

Trek, czyli synonim wysokiej jakości

Firma Trek znana jest każdemu, kto chociaż trochę zna się na rowerach. Amerykański gigant zasłyną z powodu bardzo dobrych rowerów, szybko stały się konkurencją dla tych z Europy. Stosowanie nowoczesnych technologii oraz niezawodność sprawiają, że Trek został okrzyknięty czołowym producentem rowerów na całym świecie. Produkty Trek posiadają gwarancję producencką na praktycznie wszystkie podzespoły, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność ich oferty.

Rower elektryczny MTB – dobry wybór

W ostatnim czasie, dzięki uprzejmości sklepu PM Bike, udało nam się przetestować jeden z flagowych modeli Treka – Powerfly + FS9. Jest to nowoczesny rower górski wyposażony w napęd elektryczny o standardowej mocy 250 W. Rower sprawdzany był w naszych rodzimych górach – Karpatach, gdzie przez trzy dni pokonywaliśmy najbardziej wymagające trasy. Jakie są nasze odczucia? Więcej na ten temat napiszemy poniżej.

W pierwszej kolejności skupmy się na tym, co odczuwalne jest od samego początku, czyli komforcie jazdy. Na temat siodełka nie możemy powiedzieć złego słowa – nie jest ono za szerokie, dzięki czemu odpowiednio odprowadza wodę z okolic krocza, a jednocześnie nawet po całodniowych wyprawach nie odczuwaliśmy bólu. Siodełko zdało więc test perfekcyjnie. Za komfort jazdy odpowiada również 120 mm skoku, co idealnie amortyzuje wszystkie nierówności spotykane na drodze oraz zapewnia przyjemność z jazdy. Podczas hamowania również nie odczuliśmy żadnych zgrzytów. Zastosowanie technologii ABP (Active Braking Pivot) sprawia, że zawieszenie nie blokuje się podczas hamowania, dzięki czemu wstrząsy są praktycznie nieodczuwalne. Pozwala to na zachowanie całkowitej pewności w trakcie hamowania.

Jak wygląda sprawa napędu elektrycznego?

Wiele osób uważa, że silnik o mocy 250 W to za mało na jazdę po górskich szlakach. W przypadku Powerfly + FS9 nie odczuliśmy braku mocy – rower świetnie radził sobie nawet z najbardziej stromymi podjazdami. Rowery elektryczne pozwoliły nam na sprawne pokonanie zamierzonych tras bez większego wysiłku.

Jaka jest cena takiego roweru? Obecnie w sklepie PM Bike dostaniemy ten model za kwotę około 16 000 tys. złotych. Czy to dużo? Tak, ale za tą cenę dostajemy naprawdę dobry sprzęt z wysokiej półki.

Odwiedź sklep http://www.pmbike.pl/rowery-elektryczne